Przed nami 6 kolejka KHLPN
czwartek, 16 grudnia 2010 14:55
khlpn_21
Zbliża się ostania kolejka ligowa w tym roku kalendarzowym. Choć atmosfera nadchodzących świąt udziela nam się coraz bardziej to jednak na parkiecie żadna z drużyn prezentów zapewne nie zamierza rozdawać.

W superlidze bardzo ciekawie zapowiadają się dwa spotkania. Najpierw Graham Sierakowice podejmować będzie Mściwoj Kartuzy. Jest to ważny mecz dla obu zespołów. Mściwoj wygyrwajac spotkanie utrzyma przewagę punktową nad rywalami natomiast Graham w przypadku przegranej może spaść nawet na 5 miejsce w tabeli. Ale to jest uzależnione od innego spotkania, w który Elus Kartuzy zmierzy się z z Drink Team Kolbudy. Tutaj każdy wynik jest możliwy (zresztą jak w prawie każdym meczu superligi). Obie drużyny prezentują zblizony poziom sportowy. Najłatwiejszego rywala przynajmniej teoretycznie ma Tombud Kartuzy i napewno jest on faworytem w meczu z Jan Tynk Żukowo. Tyle że Tombud w spotkaniach ze słabszymi rywalami nie do końca meczu gra należycie skoncentrowany za co zapłacił już stratą kilku punktów. Mecz pomiędzy zespołami FUH Maniara Gdańsk i Absolventem Gdańsk został przełozony na 16 stycznia.
W grupie A II ligi meczen nr 1 jest pojedynek lidera - Elwozu Szklana z Syldarem Kiełpino. Co prawda obie drużyny raczej mają zapewnione miejsce w grupie silniejszej jednak zapewne będą chciały powalczą o prestiż i pierwsze miejsce w tabeli na koniec pierwszej rundy.

W grupie B drugiej ligi równie ciekawe spotkanie, w którym Klejna Dachy Sierakowice spotka się z Zarexem Kartuzy. Młodzi zawodnicy z Sierakowic jako jedyni w stawce wszystkich drużyn startujacych w tej edycji nie stracili na razie punktu i prowadzą w tabeli. Zarex po przegranej w pierwszej kolejce ze Zbrójstalem w kolejnych meczach grał coraz lepiej i co trzeba podkreślić bardzo skutecznie. Będzie to napewno ciekawe spotkanie.

Na koniec kilka zdań o wydarzeniach poprzedniej kolejki.

Jako organizatorzy ubolewamy nad zachowaniem niektórych uczestników rozgrywek. Jak widać nie wszyscy wytrzymują presję meczu. Przekonalismy się o tym podczas ostatnich kolejek. Łatwo jest nam organizatorom zarzucić nieudolność, złą organizację czy brak obiektywizmu. Nie zamierzamy się tłumaczyć ale należy pamiętać, że nie wszystko zależy tylko od nas. Już na pewno nie odpowiadamy za znajość przepisów futsalu i regulaminu KHLPN wśród zawodników. A to jest przecież podstawa! Od tego się zaczyna. Jeśli występują wątpliwości to należy je wyjaśnić w inny sposób aniżeli w atmosferze podejrzeń i nienawiści.

Pamietajmy o jednym. Rozgrywki KHLPN współtworzymy my wszyscy. Zarówno organizatorzy jak i piłkarze czy też kibice odpowiadamy za atmosferę jaka panuje podczas rozgrywek. Jeden drugiemu jest potrzebny bo bez przeciwnika żaden mecz się nie dobędzie. Warto się nad tym zastanowić.