3 kolejka KHLPN. Tombud - Mściwoj 3-2 !
niedziela, 06 grudnia 2009 22:20

 

Meczem pomiędzy Kostbetem Miszewko a 4 ML Budowa Syldar Kartuzy rozpoczęła się 3 kolejka KHLPN. Lider i faworyt 4 ML Budowa rozpoczął ten mecz lepiej i pierwszy zdobył bramkę.

 

Wydawało się, że kolejne są tylko kwestią czasu. Jednak od tego momentu Kostbet przyspieszył grę i przejął inicjatywę. Dzięki temu do przerwy zdobył dwie bramki. W drugiej części meczu trwał zacięty pojedynek, w którym 4 ML dążyło do wyrównania. Udało się to na dwie minuty przed końcem i gdy wydawało się że mecz zakończy się remisem na 30 s przed zakończeniem Kostbet przeprowadził koronkową akcję pod bramką przeciwnika, którą skutecznie wykończył Piotr Mazur. Tym samym mecz zakończył się zwycięstwem Kostbetu 3-2.

W kolejnym spotkaniu 2 ligi Wodjar Ostrzyce grał z Zbrójstalem Kartuzy. Zespół z Kartuz po dwóch kolejnych wygranych liczył zapewne na kolejne zwycięstwo. Spotkanie miało wyrównany przebieg a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi. Rozstrzygnięcie meczu miało miejsce w samej końcówce, kiedy to Szymon Richert silnym strzałem pod poprzeczkę umieścił  piłkę w siatce.

Pierwsze punkty w lidze po zwycięstwie nad Pizzerią Feniks Kartuzy zanotowała ekipa AGD RTV Zarex Kartuzy. O wysokim zwycięstwie Zarexu zadecydowała przede wszystkim lepsza skuteczność ponieważ sam mecz był wyrównany.

Również pierwsze punkty zapisze na swoje konto Kleina Puzdrowo, która nie bez trudu pokonała Iuvenes Kartuzy 4-3

 

Po tym spotkaniu na parkiet wyszli zawodnicy Superligi. Już Pierwszy mecz przyniósł sporo bramek a to za sprawą Macieja Konkola oraz króla strzelców ubiegłego sezonu Jana Przybyszewskiego. Obaj zawodnicy strzelili po 4 bramki a kolejną dziewiątą dołożył Michał Kostuch. Dla Malka strzelił WitkowskiSą to dopiero pierwsze punkty zespołu z Somonina. Drużyna Malek Jelonko zagrała w tym meczu bez jakiejkolwiek dyscypliny taktycznej i chyba to spowodowało tak wysoką porażkę.

Po tym meczu na parkiet wyszli zawodnicy Drink Teamu Kolbudy i Elusa Kartuzy. Witać było po grze zespołu z Kartuz,  że w tym meczu interesuje ich wyłącznie zwycięstwo. W konsekwencji Elus zapomniał o obronie. Drink Team doskonale to wykorzystał. Na 4 bramki, które strzelił tylko w 1 połowie Elus odpowiedział zaledwie dwiema. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił kartuzjanie dążyli do wyrównania jednak skoncentrowany Drink nie oddał już zwycięstwa. Końcowy rezultat 7-3 jest zasłużonym zwycięstwem ekipy z Kolbud.

Mecz pomiędzy zespołami P.W. Millenium Leszno i Karudem Kiełpino również obfitował w dużą ilość bramek. Do przerwy zespół z Leszna po czterech trafieniach Arkadiusza Kordyla wypracował sobie znaczną przewagę, którą w drugiej połowie kontrolował pozwalając Karudowi na znacznie więcej. Końcowy wynik spotkania 8-4 dla  Milenium.

Rywalizację w Superlidze zakończył mecz pomiędzy Tombudem Kartuzy i Mściwojem Kartuzy. To spotkanie zapowiadane wcześniej jako wielkie derby KHLPN elektryzowało wszystkich. Na trybunie pojawiło się bardzo wielu kibiców, którzy mieli nadzieję zobaczyć emocjonujące widowisko sportowe.

gd_male.jpg

Początek meczu to ostrożna gra obu zespołów, które czekały na błąd przeciwnika. Na dobre mecz zaczął się dopiero w piątej minucie, po bramce Pawła Pytki, który z lewej strony oddał strzał na bramkę Ochala a piłka po nodze interweniującego bramkarza wpadła pod poprzeczkę. W tym momencie Mściwoj przyspieszył grę i mecz nabrał „rumieńców”. Co chwilę pod bramkami dochodziło sytuacji bramkowych jednak albo brakowało skuteczności albo bramkarze popisywali się udanymi interwencjami.

Wyrównująca bramka padła po akcji Pawickiego, który przeprowadził indywidualną akcję lewą stroną boiska i zagrał wzdłuż bramki do nadbiegającego Pawła Rubina, który umieścił piłkę w bramce. Tym samym mecz zaczął się od nowa. Na kilka sekund przed  gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, drugą bramkę dla Mściwoja strzelił Łukasz Knioch i Msciwoj do przerwy prowadził 2-1. Druga część gry zaczęła się od doskonałej sytuacji Olszewskiego, który próbował przelobować bramkarza Tombudu, jednak minimalnie przestrzelił. To co nieudało się Mściwojowi już po chwili zrobił Tombud. Bramkę dającą remis strzelił Artur Formela. W szóstej minucie drugiej połowy bramkę dla Tombudu strzelił Mateusz Pytka. Od tej chwili Tombud cofnął się do defensywy oddając pole gry przeciwnikowi nastawiając się na kontrataki. Końcówka meczu to nieustanny atak Mściwoja jednak jego akcje nie przynosiły pożądanego efektu. Okazje do wyrównania miał Czerwiński z przedłużonego rzutu karnego a za chwilę nieskutecznie w ostatniej akcji meczu na bramkę Tombudu strzelał Ochal. Tym samym mecz zakończył się zwycięstwem Tombudu 3-2. Na uwagę zasługuje postawa zawodników obu drużyn. Pomimo, że mecz prowadzony był w szybkim tempie oba zespoły zagrały czysto, bez złośliwości i z poszanowaniem przeciwnika.

Po tym meczu na parkiet ponownie wyszły drużyny drugoligowe. Najpierw zacięty mecz stoczyła Kwiaciarnia Zaremba Kartuzy z Elwozem Szklana. Górą z tego pojedynku wyszła doświadczona ekipa ze Szklanej wygrywając 3-2. Następnie Graham Sierakowice wyraźnie pokonał Naftokor Nowa Karczma 6-0. W ostatnim meczu kolejki Justa&Blumi Przywidz podejmował Jan Tynk Żukowo. W zaciętym i momentami twardym spotkaniu, w którym sędziowie pokazali aż 11 żółtych kartek padł remis 3-3.